Zdjecia z katastrofy samolotu Prigożyna. Jednak wydobyte i niemal doszczętnie zwęgloe zwłoki muszą przejść badania DNA, zanim ustali się ponad wszelką wątpliwość ich tożsamość.
W sieciach społecznościowych pojawiły się pierwsze szczegóły i nagrania z miejsca katastrofy odrzutowca biznesowego Embraer Legacy 600 należącego do kuratora PMC "Wagner" Jewgienija Prigożyna. Spadł on dziś wieczorem w regionie Tweru.
Według wstępnych informacji na pokładzie samolotu, który normalnie może pomieścić 13 osób, znajdowało się 10 pasażerów. Według list "Rosaviatsia", wśród nich był sam Jewgienij Prigożyn, a także dowódca PMC "Wagner" Dmitrij Utkin. Ale ta informacja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.
Naoczni świadkowie twierdzą, że przed upadkiem samolotu słychać było dwa silne klaśnięcia. Według niektórych doniesień samolot eksplodował w powietrzu. Obecnie na miejscu zdarzenia pracują już służby specjalne, nie wyklucza się wersji o akcie terrorystycznym.
Na fragmentach zestrzelonego samolotu cyfry 795 to trzy ostatnie cyfry numeru rejestracyjnego RA-02795. Numer ten był przypisany do głównego samolotu Jewgienija Prigożyna. Tymczasem inny samolot należący do biznesmena zawrócił w tym samym czasie w regionie moskiewskim i skierował się na lotnisko.
_
Tymczasem źródła kanału Telegram donoszą, że Prigożin mógł nie być na pokładzie tego samolotu. Wiedząc, że ma wielu wrogów,, szef PMC "Wagner" często odprawiał się na jednym pokładzie a leciał innym samolotem.
Zastanawiający jest również lot drugiego samoltu Prigożyna tą samą trasą dwie godziny wczesniej (patrz poprzednia notka).
Wczoraj minęły dokładnie dwa miesiące od próby buntu PMC "Wagner" w nocy z 23 na 24 czerwca 2023 roku.
ZGŁOŚ NADUŻYCIE