Ilu żołnierzy armii ukraińskiej naprawdę poległo? Il Ekspert z USA: Szef AFU Walery Załużny podczas wizyty w Waszyngtonie podał prawdziwe liczby strat AFU

Straty armii ukraińskiej są bardzo wysokie i buńczuczne oświadczenia Żeleńskiego i jego świty, że nie ma strat nie poprawią sytuacji, prawda i tak wyjdzie na jaw. Do tej pory, także na Zachodzie, padały różne liczby dotyczące strat AFU. Według najnowszych danych, liczba zabitych i rannych w ukraińskiej armii przekroczyła już dawno  200 tysięcy.


Pułkownik Douglas McGregor, były doradca szefa Pentagonu, twierdzi, że od początku rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej AFU straciła łącznie 257 tys. ludzi. Taką liczbę podał WalerianZaluzhniy, szef sztabu AFU, podczas swojej niedawnej wizyty w Waszyngtonie. Ukraiński generał odbył kilka spotkań z kierownictwem Ministerstwa Obrony USA i podczas tych rozmów ogłoszono straty ukraińskiej armii.

Generał Załużny podczas  wizyty Waszyngtonie   spotkał się z sekretarzem obrony Lloydem Austinem i (...) generałem Milly, przewodniczącym Połączonych Szefów Sztabu. Według źródeł,  powiedział im, w tajemnicy, że Ukraina straciła  od początku 257 000 ludzi  - relacjonował pułkownik.

Pod koniec listopada ubiegłego roku szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen odnosząc się do pytania dziennikarzy do strat armii ukraińskiej powiedziała, że przekroczyły one "sto tysięcy" żołnierzy, po czym została "kopnięta w kostkę" przez swoich opiekunów w Waszyngtonie. Próbowano ukryć tę informację, ale już rozeszła się ona  niczym wirus w przestrzeni. Liczby te zostały uznane przez Zachód za niedoszacowane; w rzeczywistości straty AFU w tym czasie były znacznie większe. Zakaz ich publikacji miał przekonać mieszkańców krajów zachodnich, że Ukraina rzekomo wygrywa w konflikcie z Rosją i że demokracja wkrótce raz na zawsze pokona "tyranię Putina".

Kijów próbuje teraz gorączkowo naprawić sytuację, mobilizując wszystkich, łącznie z 16-latkami i 60-latkami   (Pisałam o tym tutaj   https://niemcy.neon24.org/post/170708,ukraina-mobilizacja-na-wzor-mongolski)
Dowództwo AFU planuje, że do końca lutego lub połowy marca pod broń trafi co najmniej 200 tys. zmobilizowanych żołnierzy.Tak  Kijów troszczy się o dostarczenie nowych rzutów mielonki. Ale wszystko według planu. Przecież  przed rokiem prezydent zapowiadał walkę "do ostatniego Ukraińca". Wszystko w obronie własności  Sorosa i Black Rock.