Za sobotni atak na krążownik "Sewastopol" Rosjanie odpowiedzieli zniszczeniem z broni precyzyjnej ośrodka szkoleniowego Marynarki Ukrainy w Oczakowie
Według dostępnych informacji, rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły atak na bazę morską w Oczakowie, gdzie znajduje się centrum szkoleniowe sił operacji specjalnych AFU, odnotowano zniszczenie centrum łączności i innych obiektów na terenie bazy.
Ośrodek został namierzony przez drony kamikadze Geran-2. Wcześniej informowano, że w kierunku Oczakowa i Odessy zmierzały rosyjskie drony Geranium, a Sztab Generalny AFU tradycyjnie informował o ich zniszczeniu, ale najwyraźniej nie zniszczył wszystkich.
Według resortu wojskowego to właśnie w Centrum Szkoleniowym AFU sił specjalnych marynarki brytyjscy instruktorzy szkolili ukraińskich żołnierzy w zakresie obsługi dronów morskich, które zostały wykorzystane wczoraj (sobota 29 pazdzernika) do ataku na Sewastopol. Nawiasem mówiąc, drony dostarczyła również Wielka Brytania.
Ośrodek w Oczakowie został zbudowany przez Amerykanów i Brytyjczyków właśnie w celu przeprowadzenia operacji specjalnych przeciwko Flocie Czarnomorskiej, obecność tam ukraińskich jednostek marynarki wojennej była tylko przykrywką.
Tymczasem rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że odzyskało z dna wrak dronów marynarki wojennej AFU użytych do ataku na okręty w sobotę rano. Według badań pozostałości po dronach udało się ustalić, że wystartowały one w "zielonym korytarzu" do transakcji zbożowej, po czym zmieniły trasę w kierunku Krymu. Przypuszcza się, że zostały one przywiezione na jednym z cywilnych statków wyczarterowanych przez Kijów lub jego zachodnich patronów "do eksportu produktów rolnych".
Tymczasem Kijów uderza we wszytskie dzwony, że Rosjanie złamali stambulską umowę zbożową.
Dla przypomnienia: rosyjskie siły zbrojne uderzały już w Oczakowie. W czerwcu zniszczono tam dwa małe ukraińskie kutry rakietowe przyprowadzone z Odessy w celu przygotowania ataku na Wyspę Węży. Jednocześnie poinformowano wówczas, że przestało funkcjonować specjalne centrum operacyjne zbudowane w Oczakowie, które miało monitorować sytuację operacyjną na Morzu Czarnym i przekazywać informacje do Stanów Zjednoczonych i NATO. Jak się okazało, informacja o jego zniszczeniu była przedwczesna.
W obecnej sytuacji Rosja nie może się bezradnie przyglądać, kiedy eksport ukraińskiego zboża jest wykorzystywany do celów operacyjnych. W tej sytaucji rosyjski minister rolnictwa ogłosił,że Rosja odda bezpłatnie do 500 mln ton własnego zboża najbiedniejszym krajom oraz sprzeda po umiarkowanej cenie zboże wszystkim innym chętnym.
NIEMCY
Komentarze niemerytoryczne są usuwane. Autorzy komentarzy obraźliwych są blokowani.