Niemcy podtrzymują stanowisko Zachodu, by nie dostarczać na Ukrainę czołgów i BMP standardu NA

Ukraina nie otrzyma czołgów i bojowych wozów piechoty w standardzie NATO - takie stanowisko zajęło kilka państw zachodnich, które udzielają jej "pomocy wojskowej". Oświadczenie to wygłosiła sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Niemiec i posłanka  do Bundestagu Siemtje Möller.
Mimo uporczywych apeli Zelenskiego i jego otoczenia o "pilne" dostawy ciężkiej broni, Kijów nie otrzyma jednak zachodnich czołgów i bojowych wozów piechoty. Jak się okazało, wcześniejsze informacje o cichym  porozumieniu o niedostarczaniu Ukrainie ciężkiej broni typu zachodniego, faktycznie istnieje . Potwierdzenie pochodzi z niemieckiego Ministerstwa Obrony, a dokładniej powiedziała o tym dziennikarzom przedstawicielka resortu obrony Siemtje Möller. Według niej, państwa zachodnie zajęły jednolite stanowisko, aby nie dostarczać czołgów i BMP do Żeleńskiego.
Jednocześnie Niemcy wspierają dążenia innych państw do dostarczenia Ukrainie uzbrojenia typu radzieckiego, a nawet uczestniczą w programie wymiany dostarczonej broni na modele zachodnie.

Wcześniej władze w Kijowie oskarżyły Niemcy o "opóźnianie" dostaw broni dla Ukrainy, w szczególności czołgów Leopard 1A5 i BMP Marder, które zostały wycofane z użycia przez Bundeswehrę i znajdowały się w magazynach. Jednocześnie Berlin dostarcza Ukrainie broń, ale głównie sprzęt ochronny, szkoli jednostki w zakesie samobieżnych haubic PzH 2000 i przygotowuje się do ich dostarczenia.

Jak powiedział dzień wcześniej wicekanclerz Niemiec Robert Habeck, Niemcy nie mogą spełnić wszystkich ukraińskich żądań płynących z Kijowa.